Autumn and winter are the most favourable seasons to sew and crochet. But winter.. ohh winter is all about crafty stuff, am I right? Making handmade gifts and decorations for Christmas.. can't wait for this jolly madness!
I work in weird hours and I started my studies at the weekends so I really don't have time for going out.. the good thing is that I'm filling all my free time with reading, sewing and watching Friends :D
Jesień i zima to pory roku sprzyjające szyciu i szydełkowaniu. Ale zima.. ahh ta zima.. ta pora roku jest przeznaczona na wszelkiego rodzaju kreatywne działania, no nie? Własnoręcznie robione prezenty i dekoracje na Święta Bożego Narodzenia.. ahh nie mogę się doczekać tego wesołego szaleństwa!
Pracuję w dziwnych godzinach i do tego zaczęłam studia zaoczne.. więc totalnie nie mam czasu na wychodzenie na dwór.. chociaż tyle, że mogę mój wolny czas poświecić czytaniu, szyciu i oglądaniu Friends'ów :D
What am I reading lately? "Coś się kończy, coś się zaczyna" by Andrzej Sapkowski.
Co teraz czytam? "Coś się kończy, coś się zaczyna" Andrzeja Sapkowskiego.
What am I sewing lately? The answer is below!
A co szyję? Odpowiedź na zdjęciu poniżej!
I finished a new wedding guestbook for my friend Ja Cię Broszę.
Skończyłam szyć nową księgę gości weselnych, tym razem dla mojej znajomej, Ja Cię Broszę.
As you can see it's very similar to the previous one made for my good old friends, Weronika and Adam. It was a lot of fun making instant photos and gathering written wishes during the wedding!
Jak widać jest bardzo podobna do poprzedniej, tej dla Weroniki i Adama, moich starych dobrych znajomych. Miałam niezły ubaw na weselu robiąc instaxowe zdjęcia i zbierając wpisy z życzeniami od gości!
I really hope that Ja Cię Broszę's friend will also have so much fun with the guestbook!
Mam nadzieję, że znajomi Ja Cię Broszę też będą mieć świetną zabawę uzupełniając księgę!
----------------------------------------------------------♥-----------------------------------------------------------
Below a backstage photo - took during sewing the guestbook. As you may noticed, I have something new on my workdesk.. it's a shadowbox made by Drycha! But I'll write about it in another post :D
A tutaj zdjęcie zakulisowe - zrobione podczas szycia księgi gości. Zauważyliście, że mam coś nowego na moim roboczym biurku? To shadowbox od Dryszki! Ale o nim napiszę w innym poście :D
Shortly after I made this photo I decided to make an illustration of it! I started sketching and colouring but it will take some time before I finish it!
Chwilę po zrobieniu zdjęcia postanowiłam, że zrobię z niego ilustracyjkę! Zaczęłam szkicować i troszeczkę kolorować ale pewnie miną jakieś dwa miesiące zanim to skończę!
Anyway - keep your fingers crossed!
W każdym bądź razie - trzymajcie kciuki!
----------------------------------------------------------♥-----------------------------------------------------------
Coming back to the season issues.. I love autumn so so much! I'm very sad because I have no time to walk around parks and admire this season. The only colorful trees I see are in our garden and behind the windscreens of my car!
A wracając do tematu pór roku.. Kocham jesień! I jest mi bardzo smutno, że nie mam czasu spacerować po parkach i podziwiać jednej z najpiękniejszych pór roku. Jedyne kolorowe drzewa, które widzę to te na naszej działce lub za szybami mojego samochodu!
If you have time to walk around without checking your watch every 10 minutes.. be grateful! And appreciate every moment of it :)
Jeśli wy macie czas na spacery bez obsesyjnego spoglądania na zegarek.. to naprawdę bądźcie wdzięczni! I doceńcie każdą chwilę poza domem :)
And to end this post in a happy way.. Lunar and I are sending you a lof of warm hugs!
A żeby nie marudzić już i zakończyć post pozytywnym akcentem.. przekazujemy wam z Lunarem gorące uściski!
♥