Welcome to my crafty space! My wall behind the workdesk has even more pictures with inspirations than the last time I showed you it! I love this wall, every picture is colorful and gives me creative power - and the best thing is that I'm not damaging the wallpaper thanks to washi tape! It holds everything nicely without leaving the glue on the wall!
Witam w moim kreatywnym kąciku! Ściana za biurkiem ma jeszcze więcej obrazków z inspiracjami niż ostatnim razem jak wam pokazywałam! Uwielbiam tą ścianę - każdy kolorowy obrazek dodaje mi kreatywnej energii każdego dnia! I najlepsze jest to, że nie niszczę tapety dzięki temu, że przyklejam wszystko taśmami washi!
What have I been doing lately in my crafty corner? Well, I was crocheting. I found great yarn - Gazzal Galla, and I made a nice, round xxl coaster for my coffee table - hmm.. it's more like a tablecloth than a coaster really, don't you think?
A co ostatnio działo się w moim kąciku? Głównie szydełkowałam. Znalazłam świetną włóczkę Gazzal Galla i zrobiłam całkiem fajną, okrągłą podkładkę xxl na mój stoliczek. Hmm.. ale w sumie to bardziej przypomina obrusik, niż podkładkę.. no nie?
The yarn is think, but the coaster itself looks quite thick. And I'm proud of myself because it's not crooked! It really is round! How do you like it?
Włóczka jest cienka ale podkładka wydaje się jakaś taka gruba. Jestem z siebie dumna, bo pierwszy raz zrobiłam coś okrągłego, nic nie wyszło krzywo! Jak wam się podoba?
Another yarn project I finished lately - a knitted pillowcover! As some of you know I'm learning to knit - this pillow is my first knitted thing ever! I used Big Bang yarn and circular knitting needles 15mm - but now I see, I should have used bigger needles - the pattern is too tight!
I kolejny włóczkowy projekt, który ostatnio skończyłam - poszewka robiona na drutach! Jak część z was wie, uczę się robić na drutach - ta poduszka jest pierwszą rzeczą jaką wydziergałam! Użyłam włóczki Big Bang i drutów z żyłką 15mm - ale teraz widzę, że mogłam użyć większych drutów.. wzór jakoś wyszedł zbyd.. ciasny?
After I finished this pillow I knitted a simple pom-pom hat, but I forgot to make some photos of it.. I'll show you it next time! I have to admit knitting is really great! :)
Jak skończyłam tą poszewkę to wzięłam się za prostą czapkę z pomponem. Niestety nie zrobiłam jej jeszcze zdjęć.. ale postaram się pokazać ją następnym razem! Muszę przyznać, że robienie na drutach jest naprawdę świetną sprawą! :)
♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
We spent our weekend at the countryside - AGAIN. I love going there, I always read a lot and my A. is always working in his workshop. This time he is renovating and old table, and I was sanding a beautiful piece of bark instead of sitting with a book. I'll put it above my bed with a lot of colorful garlands. Can't wait to finish it!
Weekend znowu spędziliśmy na wsi. Uwielbiam tam jedzić. Zawsze bardzo dużo czytam a mój A. pracuje w swoim warsztacie. Tym razem odnawia bardzo stary stół a jaszlifowałam bardzo ładny kawałek kory zamiast siedzieć z głową w książkach. Kora zawiśnie nad moim łóżkiem z róznymi kolorowymi girlandami. Nie mogę się doczekać aż skończę!
What have you been up to the last weekend? I hope you had a great time :)
A co u was słychać? Jak minął wam weekend? Mam nadzieję, że świetnie się bawiliście :)
Have a nice week! Don't let the bad mood get you!
Życzę udanego tygodnia! Nie dajcie się poniedziałkowej chandrze!
marysza