Like I mentioned in the previous post.. I couldn't wait to make new journals with rough edges. So I put myself together and here is the newest one, for one of my favourite fashion bloggers from Poland -> Miss Lemonade!
Wspominałam w ostatnim poście, że stęskniłam się za robieniem postarzanych notesów.. no to wzięłam się do roboty i oto przed wami kolejny stary journal, dla jednej z moich ulubionych modowych bloggerek -> Panny Lemoniady!
It has 320 creamy pages A6 with really REALLY rough edges.
Ma 320 kremowych stron A6 z bardzo ale to BARDZO postarzanymi brzegami.
The cover is made of a nice brown fabric with a foxy heart. I used this pattern before in a notebook, you can see it here -> CLICK!
Okładka z ładniutkiej brązowej tkaniny z liskowym serduchem. Pomysł już wcześniej został użyty w innym notesie, który możecie zobaczyć tutaj -> KLIK!
Like always everything sewed by hand. I have to admit there is really a lot of work to make a notebook like this, few hours of sewing, cutting.. etc.. But still how it looks in the end recompensates long hours of sewing!
Jak zawsze wszystko sama zszywałam. Muszę przyznać że robienie takiego notesu to naprawdę dużo roboty. Kilka godzin szycia, cięcia itp. Tak czy siak efekt końcowy wynagradza całą pracę! :))
How do you like it? I will finish another 'old' notebook today.. and the cover is made of one of your favourite fabrics! But I will post it here probably on Monday, so keep in touch! :)
I jak wam się podoba? Dzisiaj skończę jeszcze jeden postarzany notes.. i okładka jest z jednej z waszych ulubionych tkanin! Ale pokażę wam dopiero w poniedziałek!
Have a lovely - SUNNY - weekend,
Życzę wspaniałego - SŁONECZNEGO - weekendu,
marysza
wygląda super :)
ReplyDelete<3!
ReplyDeleterewelacyjny, liski uwielbiam <3
ReplyDeletePiękne te Twoje notesy, zaglądam z zachwytem:)
ReplyDeletePozdrowienia:)
Chce taki <3
ReplyDeletePiękny!
ReplyDeletePS. Wpadnij do nas na WIANKOWE WYZWANIE http://addictedtocraftsblog.blogspot.com/2013/07/wiankowe-wyzwanie.html
Kurde, strasznie fajny ten lisi notes. Ja dzisiaj właśnie miałam z moim facetem poważną rozmowę na temat notesów... Tzn. zdiagnozował mój "poważny" problem, że mam fazę dotyczącą posiadania jak największej ilości ładnych notesów, w których potem i tak nic nie piszę.
ReplyDeleteI w sumie to prawda.
Bo czasami są takie piękne, że aż szkoda je zapisywać. W takim też pewnie bym nie pisała wcale :P
Wyglądają jakby miały duszę... :) Podobają się:) Zapraszam do mnie na Urodziny ;P
ReplyDeleteUwielbiam Twoje notesy! Mam Cie w obserwowanych blogach, i z niecierpliwością czekam na każdy kolejny wpis (szkoda że tak rzadko publikujesz ostatnio:( )
ReplyDeleteTo co robisz jest przepiękne, cieszy oczy i chce się po prostu taki notes mieć. Szacunek! pozdrawiam:)
Piękne są te Twoje notesy... Ja swój, wygrany w candy, noszę zawsze przy sobie, ale zupełnie czysty jeszcze, szkoda go zabazgrolić :0
ReplyDeleteNO mega fajny. Ciekawe jak Ty się znęcasz nad tymi kartkami, że one takie zmęczone są ;)
ReplyDeleteświetny! :))
ReplyDeleteIt's lovely, I like the foxy fabric too. :)
ReplyDeleteGdy tylko zobaczyłam ten notes u Panny Lemoniady - od razu się zakochałam! Jest przecudowny. ah jak zazdroszczę bycia jedną z ulubionych blogerek tak utalentowanej i uroczej osóbki jak Ty! Pozdrawiam ciepło!
ReplyDelete